Rozgrywki pierwszej ligi szczypiornistów nie zwalniają tempa. Już w najbliższą sobotę ciechanowski Jurand będzie podejmował na własnym parkiecie Tytanów Wejherowo.
Morale w drużynie Arkadiusza Chełmińskiego poszybowały do góry po ligowym triumfie nad Gwardią Koszalin. Było to drugie zwycięstwo Juranda i pierwsze wyjazdowe w obecnym sezonie.
Teraz niebiesko-biało-czerwoni stają przed kolejnym wyzwaniem. Beniaminek z Wejherowa z meczu na mecz gra coraz lepiej, co zauważa trener Chełmiński. – Na początku sezonu przegrywali wysoko, ale to się zmieniło w ostatnich meczach. To jest zespół złożony z bardzo doświadczonych zawodników, którzy trafili do Wejherowa m.in. z Wybrzeża Gdańsk. Czeka nas trudny mecz.
Tytani w swoim debiutanckim sezonie na szczeblu pierwszoligowym zdobyli do tej pory jeden punkt. W 6. kolejce przegrali po rzutach karnych z SPR GKS Żukowo. Miejmy nadzieję, że w sobotę Jurand rozstrzygnie mecz w regulaminowym czasie gry.
– Jesteście nam potrzebni, dla Was gramy. Zapraszam serdecznie wszystkich kibiców. Spróbujemy zmazać dwie plamy po meczach z Kościerzyną i Kwidzynem – powiedział trener Arkadiusz Chełmiński.
SCKS Jurand Ciechanów – Tytani Wejherowo 16.11.2019 / g. 18.00 / Hala MOSiR, ul. 17 Stycznia 60 B
- Bilety: normalny 10 zł, ulgowy 5 zł