Trzecie zwycięstwo Juranda Ciechanów w pierwszej lidze stało się faktem. Zespół trenera Arkadiusza Chełmińskiego pokonał przed własną publicznością KS Meble Wójcik Elbląg 35:31 (18:10).
Stawka sobotniego meczu była podwójna. W Ciechanowie spotkały się bowiem drużyny z jednakowym dorobkiem sześciu punktów, więc aby odskoczyć od ostatniego w tabeli Sambora Tczew (2 pkt.) i mieć spokojną przerwę świąteczno-noworoczną – niezbędna była wygrana.
Jurand od samego początku dawał powody do zadowolenia kibicom licznie zgromadzonym w hali MOSiR. Dość powiedzieć, że w 10. minucie ciechanowianie prowadzili 9:1. Goście mogli jedynie liczyć na zabójczo skutecznego tego dnia Marka Boneczko (17 bramek), ale w pojedynkę nie był on w stanie zatrzymać Juranda. Kiedy syrena oznajmiła koniec pierwszej połowy – tablica wskazywała wynik 18:10 na korzyść miejscowych.
W drugiej połowie strzelanie rozpoczął nie kto inny, jak 44-letni obrotowy Boneczko, któremu brakowało jednak wsparcia w mniej doświadczonych kolegach. W Jurandzie za to odpowiedzialność rzutową brało na siebie kilku zawodników. Rafał Chełmiński był skuteczny na linii siódmego metra, cenne bramki zanotował Rafał Krajewski, Patryk Dębiec dorzucił swoje w ataku pozycyjnym, super zawody rozegrał Sebastian Dobrzyniecki. Zasłużył w pełni na miano MVP wśród gospodarzy.
Jurand bardzo pewnie zwyciężył zespół z Elbląga. W całym meczu był tylko jeden kryzysowy moment. W 51. minucie goście zbliżyli się na dystans trzech bramek. Na więcej nie było ich stać. Niezwykle ważne trzy punkty zostają w Ciechanowie. Warto odnotować awans ciechanowian na ósmą lokatę. Kolejne emocje związane z rozgrywkami pierwszej ligi pod koniec stycznia.
SCKS Jurand Ciechanów – KS Meble Wójcik Elbląg 35:31 (18:10)
SCKS Jurand: Zjadewicz, Morawski, Skowroński – Chełmiński 7, Dobrzyniecki 7, Dębiec 7, Krajewski 4, Rutkowski 4, Smoliński 2, Tobolski 2, Szuba 1, Królikowski 1, Olszewski, Balcerzak, Staniszewski, Potępa
Karne: 4/5
Kary: 22 min. (Dobrzyniecki – 6 min., Chełmiński – 4 min., Rutkowski – 4 min., Krajewski – 2 min., Balcerzak – 2 min., Smoliński – 2 min., Dębiec – 2min.)
Czerwona kartka: Dobrzyniecki – 55 min. (gradacja kar)