W 6. kolejce I ligi (gr. A) Jurand Ciechanów zagra na wyjeździe z Gwardią Koszalin. Ciechanowianie jednego dnia przejadą ponad 800 km.
To jeden z najdłuższych wyjazdów w sezonie. Dalej z Ciechanowa jest tylko do Gorzowa Wielkopolskiego. Nie odległość jest jednak najważniejsza. Jurand zagra w Koszalinie o pełną pulę, choć punkty straciły tam teoretycznie lepsze zespoły z Żukowa i Elbląga.
– Gwardia w ubiegłym roku była beniaminkiem. Ten sezon pokazuje, że są już otrzaskani i idzie im coraz lepiej – powiedział trener Arkadiusz Chełmiński, który w najbliższym czasie nie będzie mógł skorzystać z usług kontuzjowanego Andrzeja Kosika. – Bardzo przykro jest nam z powodu Andrzeja. Był bardzo mocnym punktem drużyny. Brakuje go w ważnych momentach – ocenił Chełmiński. Pozostali zawodnicy są zdrowi i deklarują walkę o zwycięstwo.
Gwardia Koszalin – SCKS Jurand Ciechanów 03.11.2018 / g. 17.00 / Hala Gwardii ul. Fałata
fot. Michał Reszka